Od uderzenia pioruna w nocy z 19 na 20 lipca zapaliła się stajnia w Brzostku, przy ul. 11 Listopada. Straty są bardzo duże. Spłonęło poddasze wraz ze zgromadzonym tam sianem i słomą. Strażacy walczyli z żywiołem kilka godzin. W akcji uczestniczyło dziewięć zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych i zawodowych strażaków.
FOT. OSP w Brzostku.