Policjanci dębickiego wydziału prewencji zatrzymali 30-letniego mieszkańca Dębicy. Mężczyzna kopał psa czekającego przy sklepie na swoją właścicielkę. Teraz usłyszał zarzuty i poza karą pieniężną, spędzi rok w więzieniu.
Zgłoszenie o znęcaniu się nad zwierzęciem oficer dyżurny dębickiej policji odebrał 27 sierpnia około godz. 16. Z relacji świadków wynikało, że pies czekający przed sklepem na swoją właścicielkę, został kilkakrotnie kopnięty przez nietrzeźwego mężczyznę. Patrol skierowany na miejsce interwencji nie zastał zgłaszającej, jak również opisanego mężczyzny. Kobieta wraz ze swoim pupilem była już w lecznicy weterynaryjnej. Lekarz stwierdził, że pies był uderzony w okolice głowy oraz kręgosłupa, gdzie miał widoczne obrażenia.
Podjęte przez policjantów czynności doprowadziły do ustalenia sprawcy. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Dębicy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do dębickiej komendy, gdzie spędził ubiegłą noc w celu wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,32 promila alkoholu.
Dębiczaninowi 28 sierpnia przedstawiono zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna przyznał się do treści zarzutów, złożył obszerne wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się karze, jaką jest zakaz posiadania zwierząt przez okres 10 lat, nawiązka 1000 zł na rzecz leczenia zwierzęcia oraz rok pozbawienia wolności.