Ten piękny kudłacz kilka miesięcy temu został adoptowany z azylu. Niedawno jednak trafił tam znowu. Właściciel został powiadomiony, że pies się odnalazł i czeka na odbiór. Nowy pan nie ma już jednak zamiaru go odebrać. Kofi szuka więc po raz kolejny człowieka dla siebie, ale tylko takiego, który go już nie zawiedzie.
Kofi to piękny, dorosły psiak o długiej i falowanej sierści. Od razu widać, że miał swojego człowieka, bo uwielbia głaskanie, a spacer na smyczy jest dla niego nie lada przyjemnością. Doskonale sobie radzi ze spacerowaniem przy nodze, zmianą tempa, nie ciągnie, nie stawia oporu, tylko grzecznie maszeruje. Czego chcieć więcej? Psiak ma po bokach wytartą sierść, co może być skutkiem przeciskania się np. między sztachetami, a to oznacza, że mógł udawać się na samotne wycieczki. Nie są mu obce inne psy, a wręcz przeciwnie jest spragniony kontaktu z nimi. Azylowy kot również jest mu obojętny. Z psiakami w kojcu też dogaduje się bezbłędnie. A podobno ideały nie istnieją. Kofi czeka w przytulisku w bazie ZUM-u, przy ul. Ratuszowej 12, tel. 14 681 64 86.