Zarząd Powiatu Dębickiego nie otrzymał absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Uchwała rady powiatu w sprawie nieudzielenia zarządowi absolutorium jest równoznaczna ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu. Co zaskakujące chce tego koalicja mająca większość w Radzie Powiatu, która pod koniec ubiegłego roku wybrała Andrzeja Regułę na starostę powiatu dębickiego.
Głosowało 19 radnych, za udzieleniem absolutorium było 11 radnych Wspólnoty Ziemi Dębickiej i Prawa i Sprawiedliwości oraz radna PSL. Wstrzymało się ośmiu radnych, zaś sześciu nie uczestniczyło w głosowaniu. Aby jednak uchwała absolutoryjna została przyjęta wymagana jest większość ustawowego składu rady, czyli min 13 osób.
Na sesji pojawił się także wniosek o odwołanie Prezydium Rady Powiatu. – Nie jestem przyspawany do stołka, jestem radnym z woli mieszkańców i na pewno nawet jako szeregowy radny będę pracował dla dobra powiatu – mówi Roman Ciszek, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Dębickiego.
Roman Ciszek przyznaje, że radni nie są zadowoleni z działań obecnego starosty. – Stoimy przed możliwością pozyskania funduszy unijnych, zaś dotychczasowe działania starosty wydają się nam mało dynamiczne – mówi Ciszek. – Przez ponad pół roku wciąż nie został rozwiązany problem kolejek w Wydziale Komunikacji. Ludzie muszą stać w kilkugodzinnych kolejkach. Przecież urząd jest dla ludzi a usprawnienie tych działań wydaje się proste.
Radni powiatowi spotkają się na nadzwyczajnej sesji 26 czerwca, zwołanej na wniosek 10 radnych, wówczas będą głosować nad odwołaniem przewodniczącego i wiceprzewodniczącego. Z kolei nad odwołaniem zarządu głosowanie może nastąpić dopiero po 14 dniach od sesji, na której nie udzielono absolutorium. W tym głosowaniu jest niezbędne 3/5 składu rady, by zarząd powiatu odwołać. Nieoficjalnie mówi się, że radni odwołają zarząd i powołają nowy, w którym starostą zostanie inny radny z PSL.