Maciej Rajczak obronił mistrzowski tytuł w jedzeniu golonki na czas. Mistrz potrzebował zaledwie 2 minut do uporania się z pokaźną porcją mięsa. Drugie miejsce na podium zajął Łukasz Damijan z czasem 3:25 min. Trzecią lokatę zdobył Krystian Kwolek.
– Osiągnąłem progres w stosunku do ubiegłego roku – mówi Majciek Rajczak. – Oczywiście występ w zawodach poprzedziły próby. Golonki są nie tylko duże, ale i gorące. Dlatego, aby ułatwić sobie ich przełykanie korzystam z zimnej wody, którą otrzymaliśmy od organizatorów.
Zwycięzca przyjechał do Pilzna z Krynicy-Zdrój. Ze spalaniem bomby kalorycznej nie będzie miał problemów, ponieważ jest również zapalonym biegaczem, w ciągu tygodnia pokonuje dystans nawet 120 kilometrów. Pokaźne sztuki mięsa z kością królowały także na talerzach uczestników festynu, jak to podczas Święta Golonki Podkarpackiej z Pilzna bywa. Nie brakowało także konkursów kulinarnych i imprez muzycznych. Gwiazdą festynu był Rafał Brzozowski.