Strona głowna » Dębica » Budynki po jednostce sprzedane Ministerstwu Obrony Narodowej

Budynki po jednostce sprzedane Ministerstwu Obrony Narodowej

Burmistrz Dębicy Mariusz Szewczyk podpisał akt notarialny na sprzedaż siedmiu budynków przy ul. Kościuszki, w których 15 lat temu mieściła się jednostka wojskowa, a później siedziba Uniwersytetu Ekonomicznego. Budynki zakupione zostały przez Ministerstwo Obrony Narodowej Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Lublinie, który reprezentowany był przez pułkownika Krzysztofa Kołb-Sieleckiego. Zanim 15 grudnia br. doszło do sprzedaży obiektów, budynki musiały być zwrócone miastu przez Uniwersytet Ekonomiczny, co nastąpiło 27 listopada br., kiedy rektor Uniwersytetu Ekonomicznego – prof. UEK dr hab. inż. Andrzej Chochół podpisał akt notarialny odwołujący darowiznę. Kolejnym krokiem była decyzja Rady Miejskiej, która poparła starania władz miasta o sprzedaż budynków. Dzięki sprzedaży obiektów, miasto wzbogaciło się o 3,7 mln złotych.

– Historia zatoczyła duży krąg – po 15 latach wojsko oficjalnie wraca do Dębicy – powiedział burmistrz Mariusz Szewczyk. – Wszystkim osobom zaangażowanym w całokształt działań związanych z przygotowaniem odwołania darowizny, jak i przygotowaniem aktów notarialnych składam serdeczne podziękowania. Szczególnie dziękuję mojemu zastępcy Wojciechowi Iwasieczko za duże zaangażowanie w kwestie związane z wojskiem oraz Andrzejowi Bukowskiemu za ciężką pracę i oddanie tej sprawie. Dziękuję również Radzie Miejskiej za przychylność i głosowania w sprawie powrotu wojska do Dębicy. Pieniądze, które zasilą budżet zostaną bardzo dobrze wykorzystane.

Budynki przeznaczone zostaną na siedzibę wojsk i dowództwa całego Batalionu Obrony Terytorialnej. – Ta lokalizacja będzie służyła brygadzie do prowadzenia szkoleń naszych żołnierzy nie tylko z samej Dębicy i okolic, ale również z całego Podkarpacia – powiedział pułkownik Arkadiusz Mikołajczyk dowódca 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.  – Będzie to pewnego rodzaju centrum szkoleniowe brygady. Żołnierzy będzie więc dużo więcej niż rzeczywista liczba członków brygady.