Piersi włączyły się w pomoc dla Andrzeja

Adam Asanov, wokalista zespołu Piersi potwierdził, że grupa zagra koncert dla Andrzeja Burdzego całkowicie za darmo. – Nie chcemy ani złotówki zwrotu za paliwo, bo strać nas na to i zawsze chętnie przyłączamy się do dobrze zorganizowanych akcji – mówił 2 grudnia podczas konferencji prasowej w siedzibie stowarzyszenia „Radość”. Podczas spotkania towarzyszył mu Erwin Żebro, grający w zespole na trąbce.

– Od dwóch lat, kiedy śpiewam w zespole, „Piersi” włączają się w dobrze zorganizowane akcje charytatywne – mówił Adam Asanov. – Mamy to szczęście, że dzięki płycie „Bałkanica” stać nas na to, jednak wymagamy, by wszyscy, zarówno akustycy i cała obsługa włączyła się wówczas w tego typu działanie. Wiem, że są zespoły, które występują w tego typu koncertach za pieniądze lub żądają zwrotu kosztów paliwa w wysokości połowy gaży. My gramy zupełnie za darmo. Dla nas to rzecz naturalna, że trzeba pomagać.

Adam Asanov podkreśla, że czasem nie jest w stanie dokończyć czytania listu od rodziny, proszącej o pomoc dla kogoś bliskiego. Według niego ludziom z tak trudnych sytuacjach, gdzie potrzeba 500 tysięcy na same leki mogące uratować życie, pomoc powinno zapewnić państwo.

– Bardzo dobrze, że Andrzej ma takich przyjaciół i wszyscy się zaangażowali w jego pomoc – mówił. – To bardzo piękne i wzruszające. Wiele osób nie ma wokół siebie osób, które mogą zorganizować taką pomoc.

Muzycy otrzymali drobne upominki od Małgorzaty Burdzy, nauczycielki Zespołu Szkół nr 2 i mamy Andrzeja, młodego dębiczanina chorego na nowotwór. Znana z działalności społecznej organizatorka finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie kryła łez wzruszenia. – Nie spodziewałam się takiego ogromu pomocy – mówiła Małgorzata Burdzy. – Takiego Mikołaja każdy by sobie życzył, tyle że może w innych okolicznościach. Syn przebywa w szpitalu, przechodzi terapię. Jak wyzdrowieje na pewno wszystkim podziękuje za tak okazane wsparcie.

Andrzej Reguła, starosta powiatu dębickiego podkreślił, że dobro i pomoc, które przez lata okazywała Małgorzata Burdzy, teraz do niej wraca. – Sam jestem zaskoczony ogromem tej pomocy – mówił starosta Reguła. – Bez dłuższego zastanowienia się starostwo powiatowe włączyło się do akcji.

Mateusz Smoła, przewodniczący Rady Powiatu i wiceprezes Ruchu Integracji Społecznej dodał, że poprzez działalność Małgorzaty Burdzy cała akcja pomocy dla jej syna spotyka się z wielkim odzewem społeczeństwa. – Dla naszego ruchu, którego Gosia jest współzałożycielką, to obowiązek i zaszczyt by pomóc jej rodzinie. Andrzejowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Dołożymy znaczną cegiełkę od siebie.

Burmistrz Mariusz Szewczyk wspomniał, że miał przyjemność organizować już akcję charytatywną z Adamem Asnovem w Rzeszowie i jest on gwarantem sukcesu. – Oddajemy bezpłatnie wszystkie miejskie obiekty do dyspozycji – mówił. – W pomoc zaangażowali się także pracownicy Urzędu Miejskiego.

Do akcji dla Andrzeja Burdzego włączyło się wiele firm i instytucji. Stowarzyszenie Radość zorganizuje podczas „Weekendu dla Andrzeja” (odbędzie się 5 i 6 grudnia) loterię, kiermasz, licytację i inne atrakcje. Klub Fitness „Endorfina” przygotuje maraton i strefę ćwiczeń kardio. – Andrzej jest naszym klubowiczem – mówi Anna Urbanik, właścicielka klubu. – Przygotowaliśmy wiele atrakcji dla mieszkańców, by w zamian wsparli akcję zbiórki pieniędzy.

Do akcji włączyła się firma Darco, która zorganizowała akcję wspólnie z klubem biegaczy „Maratończyk”. – Zapłacimy pieniądze za kilometry, które przebiegną uczestnicy maratonu – obiecał Łukasz Darłak, wiceprezes Darco. Jak zapowiedziała Magdalena Olszewska z Tikkurila Polska, firma ta zorganizuje specjalne stoisko z zabawami manualnymi, na którym będą zbierane pieniądze. – Nasza firma wsparła także organizację imprezy – mówiła szefowa działu PR. W akcję zaangażowali się również rzemieślnicy. Barbara Bassara – Poprawa od 11 listopada sprzedaje w swojej cukierni wypieki, z których cześć dochodu wspomaga zbiórkę pieniędzy dla Andrzeja Burdzego. – Zebraliśmy już ponad dwa tysiące złotych – mówi Barbara Bassara – Poprawa. – Cały czas do 15 grudnia zapewniamy słodką oprawę akcji.

Dorota Pietracha z Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości dodała, że nikt nie odmawia pomocy. – Mamy bardzo dużo atrakcyjnych upominków na licytację – mówiła podczas konferencji. – Przekazano na aukcję biżuterię, obrazy, maskotki, donice, zabiegi kosmetyczne, trofea myśliwskie, kolację z dziczyzną i wiele innych. Bezpłatne karnety wstępu rozchodzą się w mgnieniu oka.

Sztabem akcji charytatywnej jest Zespół Szkół nr 2, gdzie pracuje Małgorzata Burdzy. – W pomoc włączyli się nauczyciele i nasi uczniowie – mówi Joanna Dymitrowska. – Zebraliśmy już 12 tysięcy złotych. Na licytację przekazujemy złote serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na naszym portalu prowadzona jest aukcja rzeczy przeznaczonych na licytację.

Monika Rojek – Kałek, prezes stowarzyszenia „Kwiatek”, działającego przy Zespole Szkół nr 2 zajęła się sprawami administracyjnymi, pozwoleniami na organizację imprezy i zapewnieniem bezpieczeństwa uczestników.

Paweł Morawczyński, wiceprezes stowarzyszenia podkreślił, że zarówno niepełnosprawni uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej, jak i pracownicy zaangażowali się mocno w pomoc. – Jednak motorem napędowym jest przyjaciel Andrzeja Paweł Werbowy – mówi Morawczyński.