Strona głowna » Dębica » Korki nie przekonują

Korki nie przekonują

Jedni mieszkańcy chwalą a inni psioczą na wyłączoną sygnalizację świetlną wzdłuż ulicy Kościuszki. – Wyłączone światła miały rozładować korki wzdłuż ulicy, jednak wcale tak nie jest, bo często ciężko przejechać tą ulicą a już wyjechać z bocznej graniczy z cudem – złości się pan Paweł z osiedla Słoneczne.

Ci, niezadowoleni mówią, że już ciężko się włączyć do ruchu z ulicy Słonecznej na skrzyżowaniu z Kościuszki, jeszcze gorzej jest na skrzyżowaniu z ulicą Głowackiego, gdzie niedawno doszło do kolizji oraz na skrzyżowaniu z Żuławskiego i Popiełuszki. – Teraz kiedy wyłączony jest przejazd ulicą 1 Maja trudno wbić się do miasta przez tory od ulicy Fabrycznej i wyjechać ze Słonecznej na Kościuszki – mówi dębiczanin. – I tak są korki na Kościuszki i tak, a kierowcy z ulic podporządkowanych nie mają jak włączyć się do ruchu bo światła nie wstrzymują kierowców jadących główną ulicą a rzadko zdarza się na tyle kulturalny by przepuścić jedno czy dwa auta przed sobą. Jestem za uruchomieniem sygnalizacji świetlnej albo niech wzdłuż jezdni staną strażnicy miejscy i kierują ruchem.

Pomysł ze strażnikami popiera radny Józef Sieradzki. I choć Głowackiego i Słoneczna są miejskie to jednak ulica Kościuszki jest drogą powiatową. – To chyba lepiej, żeby ruchem kierowała policja – mówi Jacek Drobot, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. – Światła są wyłączone by rozładować korki. Tak zaopiniowała Komisja Bezpieczeństwa Rady Powiatu i taka jest opinia policji.

Podinsp. Waldemar Mytkoś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy od razu mówi, że pomysł ze strażnikami kierującymi ruchem nie wchodzi w grę, bo strażnicy takich uprawnień nie mają.

– Obecnie wyłączenie sygnalizacji świetlnej na dwóch skrzyżowaniach ulicy Kościuszki to najlepsze rozwiązanie – mówi Mytkoś. – Przez większość dnia nie ma problemu, owszem bywa w godzinach szczytu, że ciężko jest wyjechać w godzinach szczytu. Nie byłoby łatwiej gdyby były światła, zaś przy takim natężeniu ruchu także policjant im kierujący nie sprawdziłby się bo również tworzyłyby się korki. Na szczęście muszę pochwalić kierowców jest coraz większa kultura i bardzo często przepuszczają wyjeżdżających z podporządkowanych ulic. Kierowcy szukają też alternatywnych rozwiązań i z osiedla Słoneczne wyjeżdżają alejami Jana Pawła II, często jadą ulicą Kosynierów i wjeżdżają w ulicę Świętosława omijając centrum. Mając świadomość o trudnościach omijają także skrzyżowanie Głowackiego z Kościuszki. Trzeba pamiętać, że utrudnienia są chwilowe. Za dwa miesiące ponownie będzie przejazd ulicą 1 Maja, zaś za kilka miesięcy otworzony zostanie przejazd pod torami od ulicy Fabrycznej na skrzyżowanie Konarskiego z Głowackiego i Staszica.

Jednak mieszkańcy coraz częściej tracą cierpliwość. Najpierw był remont torowisk i wiaduktów, teraz budowane są ronda przy wiaduktach prowadzących ruch pod torami. Obecnie przy ul. Kwiatkowskiego i 1 Maja, później na Konarskiego, Głowackiego i Staszica.

-Z jednej strony są przepisy, które obwiązują kierowców przy wyłączonej sygnalizacji, jednak w godzinach szczytu to pośpiech i chamstwo, że ludzie nie wiedzą jak jechać – mówi pan Paweł.

Na ten temat czytaj także w papierowym wydaniu tygodnika „Wiadomości Dębickie”.

FOT. TOMASZ ROWIŃSKI W ciągu dnia ruch odbywa się płynnie