Strona głowna » Dębica » Ada czeka na naszą pomoc

Ada czeka na naszą pomoc

Adriana Stanoch najbardziej z kulinariów lubi pierogi ruskie przygotowane przez swoją mamę. – Oczywiście ugotuję jej ten przysmak jak tylko wrócimy do domu ze szpitala – zdradziła „Wiadomościom Dębickim” Bożena Stanoch, mama Ady, dębiczanki zmagającej się z chorobą nowotworową.

Ada, jak mówią znajomi, zawsze pełna energii i uśmiechnięta, chwilowo zmaga się z paskudną chorobą. Chwilowo, bo każdy wierzy, że szybko ją pokona. Tylko trzeba zebrać pieniądze, by mogła wyjechać do kliniki do Niemiec lub Stanów Zjednoczonych, gdzie lekarze radzą sobie z tym przypadkiem nowotworu. Prowadzone jest tam leczenie immunologiczne, nowatorskie, skuteczne i mało inwazyjne dla organizmu.

Adriana walczy z nowotworem złośliwym tkanki miękkiej (Ewing Sarcoma). Z powodu ognisk nowotworowych i niskiej skuteczności leczenia w Polsce musi wyjechać do kliniki w Niemczech, gdzie w Monachium ma szansę pokonać chorobę. To jedna z największych klinik w Europie, gdzie podejmuje się skuteczną walkę z tego typu nowotworem. To szansa dla tej na co dzień radosnej młodej dziewczyny.

– Jak nie w Niemczech to w Stanach Zjednoczonych, bo w Polsce nie mamy już dalszej możliwości leczenia tego przypadku – mówi Bożena Stanoch. – Przez 1,5 roku wykorzystaliśmy wszystkie możliwości, jakie daje leczenie w kraju.

Mięsaki kości i tkanek miękkich nie występują zbyt często. Wiadomo, że można je też skutecznie leczyć i zniszczyć z niezwykłą precyzją. Niestety na leczenie poza Polską trzeba olbrzymich pieniędzy, bo może trwać nawet kilka miesięcy. Dlatego rodzina i znajomi postanowili nagłośnić sprawę zwracając się z apelem o pomoc.

Ada to dziewczyna, która uwielbia podróżować, zawsze pełna życia i z nastawieniem, że nie ma  rzeczy niemożliwych. Jednak choroba pokrzyżowała jej wszystkie szalone plany. Ada nie ma zamiaru się poddawać. Jej bliscy też.

– Nie ma czasu dłużej na leczenie w Polsce, bo wykorzystaliśmy wszystkie możliwości jakie daje krajowa służba zdrowia, dlatego musimy pilnie zebrać pieniądze, by podjąć leczenie zagranicą – mówi Bożena Stanoch. – Znajomi Ady i zupełnie obcy ludzie już podjęli działania, już wiele dzieje się na forach w internecie, gdzie prowadzone są licytacje i zbiórki, już w przygotowaniu jest koncert charytatywny. Nikt nie odmawia pomocy, jesteśmy wdzięczni wszystkim za zaangażowanie.

Mama Ady przyznaje, że każdy rodzić powie o swoim dziecku, że jest wyjątkowe. Ale Ada jest.

– Nawet imię ma oryginalne, bo pani w urzędzie uznała, że nie da się zapisać przez dwa n – mówi pani Bożena. – Ada bardzo kocha podróże, sama zwiedziła wiele miejsc, w tym Stany Zjednoczone. Poza tym kocha języki obce. Zna angielski i niemiecki. Bardzo lubi pogłębiać ich znajomość. W planach miała uczyć się innych języków. Spełniła marzenie o pracy w dobrej firmie, niestety, gdy dostała zatrudnienie dowiedziała się o chorobie. Musiała zrezygnować z realizacji marzeń. Choroba pokrzyżowała jej wszystkie plany. Wierzymy, że wyzdrowieje i wróci do ich kontynuacji.

Rodzina, przyjaciele, ludzie dobrej woli utworzyli na Facebooku profil Licytacje – pomóżmy Adriannie, gdzie można wesprzeć konto i licytować fanty przekazane na rzecz mieszkanki powiatu dębickiego. Suma zadeklarowanych pieniędzy po kilku dniach jest już spora. To jednak dopiero początek zbiórki i kropla w morzu potrzeb.

Adriana jest podopieczną fundacji Śnieżki „Twoja Szansa”. Pieniądze można wpłacać na numer utworzonego dla niej konta 23 8642 1139 2013 3902 8554 0001 z dopiskiem Adriana Stanoch. Wpłaty zagraniczne z Wielkiej Brytanii można kierować na nr konta 404613 91609546 bank HSBC.