Strona głowna » Jodłowa » Radni wystąpili przeciwko posłowi

Radni wystąpili przeciwko posłowi

Radni Gminy Jodłowa podczas obrad 31 sierpnia 2016 r. jednogłośnie przyjęli wniosek do Jana Warzechy, posła na Sejm RP o zaprzestanie ciągłych, destrukcyjnych działań podejmowanych przez ugrupowanie partyjne PiS oraz Wspólnotę Ziemi Dębickiej wobec Zarządu Powiatu Dębickiego i Starosty Andrzeja Reguły.

Radni w przyjętym stanowisku stwierdzili, że takie działania prowadzą do destabilizacji pracy Starostwa Powiatowego w Dębicy oraz współpracujących z nim samorządów. – Rada Gminy Jodłowa stoi na stanowisku, że działalność Zarządu Powiatu Dębickiego charakteryzuje sprawność i rzetelność, czego dowodem jest wiele inwestycji przeprowadzonych na terenie naszego powiatu. Uważamy, że jedynym rozsądnym wytłumaczeniem obecnej sytuacji jest chęć przejęcia władzy przez opozycję – czytamy w piśmie.

Radni nie ukrywają, że po zmianie starosty gmina na nowo odżyła, zaś większość działań podejmowanych przez gminę uzyskuje aprobatę starosty Andrzeja Reguły.

Na pismo stanowczo zareagował poseł Jan Warzecha, który w odpowiedzi władzom gminy Jodłowa stwierdził, że rok temu to koalicja rządząca wówczas powiatem a więc radni, którzy wybrali Andrzeja Regułę na starostę nie udzieliła mu absolutorium, bo miała zastrzeżenia do jego pracy. Teraz gdy przed miesiącem PiS i Wspólnotę poparła część radnych RIS, nie udało się odwołać starosty, jednak jego praca i Zarządu Powiatu nadal jest niezadowalająca.

Wśród zarzutów jakie przytacza poseł staroście jest fakt obsadzania stanowisk według partyjnego klucza. Takim miało być m.in. wybór w konkursie  na szefa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie działacza Ruchu Integracji Społecznej – Piotra Niedbalca. Kolejnym dyrektorem z RIS jest szef tej organizacji pozarządowej Wiesław Kania, który wygrał konkurs na dyrektora wydziału architektury i budownictwa w starostwie.

Kolejnym niewłaściwym krokiem starosty według posła PiS miała być podjęta w lutym 2015 r. próba likwidacji przez powiat Zespołu Szkół nr 4 w Dębicy przy ul. Strumskiego, kształcącej w kierunkach zawodowych. Szkoły, która nie miała problemów podczas naborów uczniów.  Jako szkodliwą politykę poseł przywołuje zwolnienie z pracy Michała Prażaka, sekretarza powiatu. W październiku 2015 roku Michał Prażak został jednak przywrócony wyrokiem Sądu Pracy w Rzeszowie, który nie uznał argumentów starosty i obciążył go kosztami sądowymi i odszkodowaniem.

Jan Warzecha przypomina w piśmie radnym, że w maju 2015 Regionalna Izba Obrachunkowa sprawdzała, czy wydanie 67 650 zł z na audyt w Szpitalu Powiatowym w Dębicy nie jest naruszeniem dyscypliny finansów publicznych, zaś w grudniu 2015 Starostwo Powiatowe w Dębicy zmarnotrawiło sporo pieniędzy na opracowanie Strategii Rozwoju Powiatu Dębickiego, za którą zapłaciło aż 70 tys. zł. Poseł wymienia całą listę osób, które znalazły pracę w starostwie, w tym Piotra Króla, również z RIS, który wygrał konkurs na stanowisko dyrektora wydziału rozwoju inwestycji i zamówień publicznych starostwa powiatowego, Pawła Jarosza, radnego powiatowego z PSL, który zostaje zatrudniony w podległym staroście szpitalu psychiatrycznym jako koordynator administracyjny i Wiesława Ladę, szefa PSL w powiecie, który wygrał konkurs w starostwie na dyrektora wydziału organizacyjno-administracyjnego, a dotychczasową dyrektor Małgorzatę Kalitę zdegradowano do jego zastępcy.

Według posła starosta niezadowolony z radców prawnych chciał zatrudnić kancelarię, którą miał wyłonić przetarg. Już wcześniej na obsługę prawną w prognozie finansowej przeznaczył aż 96 tysięcy zł.  Poseł przytacza jako argument także bałagan w wyłanianiu dyrektorów w konkursach do szkół ponadgimnazjalnych. Na dyrektora I LO im. W. Jagiełły został powołany Leszek Klabacha – mąż wiceprzewodniczącej Rady Powiatu z PSL.

Poseł uważa, że te argumenty powinny przeważyć fakt, że Zarząd Powiatu wspiera gminę, bo przecież jest to jego obowiązek, zaś wymienione przez posła argumenty  potwierdzają złą pracę starosty.