Z Jackiem Żakiem, Prokuratorem Rejonowym w Dębicy rozmawia Katarzyna Sobieniewska – Pyłka
Jakich przestępstw notuje się najwięcej na terenach podległych pod prokuraturę w Dębicy?
Od niedawna najwięcej mamy oszustw, szczególnie tych internetowych. Można wręcz powiedzieć, że to prawdziwy wysyp takich spraw. W tej chwili prowadzimy kilkadziesiąt postępowań dotyczących oszustw na Allegro, OLX i tego typu portalach. Są to postępowania czasem o nieduże kwoty, wszystkie jednak bardzo pracochłonne, sprawców bowiem trzeba szukać na terenie całego kraju. Na naszym terenie sprawców tego rodzaju przestępstw nie mieliśmy. Tu są tylko ofiary. Większość tych spraw odsyłamy więc w Polskę, bowiem według przepisów postępowanie prowadzi się na ogół tam, gdzie działał sprawca.
Jakieś przykłady?
Ostatnio nasza prokuratura prowadziła duża sprawę dotyczącą wyłudzenia podczas sprzedaży wózków dziecięcych. Udało nam się ustalić, że sprawca oszukał 46 osób na terenie całego kraju. Nie był to wprawdzie mieszkaniec naszego terenu, ale jedna z osób pokrzywdzonych mieszka tutaj, wiec przyjęliśmy zasadę, że skoro tutaj też doszło do wyłudzenia, poprosiliśmy inne prokuratury o nadesłanie akt, połączyliśmy te sprawy i udało nam się zlokalizować sprawcę, doprowadzić do tymczasowego aresztowania i skierować do sądu akt oskarżenia.
Czy oszustwa na tzw. wnuczka są również problemem w Dębicy i okolicach?
Takich spraw mieliśmy ostatnio kilka. Udało nam się tez ustalić jednego ze sprawców i skierować do sądu akt oskarżenia. Naciągacz wyłudził 160 tysięcy złotych.
Tego rodzaju przestępstwa są bardzo skomplikowane. Sprawcy takich oszustw działają zwykle w sposób bardzo wyrafinowany. Korzystają z telefonów, które trudne są do namierzenia. Czasami działają z bardzo dużej odległości. Bywa tak, że pieniądze są przelewane w Dębicy, bądź w którejś z miejscowości powiatu, a wybierane np. w Gdyni. Mieliśmy i takie przypadki.
A jeśli chodzi o „występy gościnne”, czy często zdarza się, że do Dębicy przyjeżdżają grupy przestępcze , by tutaj właśnie popełniać przestępstwa?
Zdarzają nam się przyjazdy zorganizowanych grup, które zajmują się kradzieżami z włamaniem. Pewnie na ten temat więcej mogłaby powiedzieć policja, bo to policjanci prowadzą czynności operacyjne, ale wiem na pewno, że bywają u nas np. grupy krakowskie. Podobnie dzieje się z kradzieżami w galeriach handlowych, gdzie działają często przyjezdne grupy, dwu , trzyosobowe. Dzieje się tak dlatego, że nasi miejscowi przestępcy trudniący się takimi kradzieżami, znani są już pracownikom ochrony i na nich zwraca się szczególną uwagę.
Przypomina mi się taka dosyć zabawna historia dotycząca złodziejskiej grupy z Bielska – Białej, której przedstawiciel tłumaczył się, że przyjeżdżają do różnych miejscowości, by kraść towary, ale tylko te, które są warte mniej niż 250 zł. Czyli tyle, ile w owym czasie stanowiła wartość wykroczenia. Niestety złodzieje się przeliczyli i włożyli do plecaka trochę za dużo. Wartość łupu przekroczyła 250 zł. Było to już więc przestępstwo, nie wykroczenie.
Czy pospolita przestępczość: bójki, rozboje, pobicia są problemem dla dębickich organów ścigania?
Zdarzają się i takie przestępstwa, ale jest ich coraz mniej. Pobicia i bójki zdarzają się na ogół w pobliżu dyskotek. Na szczęście nie mają one tragicznego finału. Nie pamiętam nawet kiedy doszło do jakiejś bójki ze skutkiem śmiertelnym. Częściej dochodzi tutaj do tzw. ustawek między kibicami. Takich spraw prowadziliśmy ostatnio kilka.
Teren powiatu dębickiego można zaliczyć do bezpiecznych?
Panuje takie przekonanie, że całe Podkarpacie to teren bezpieczny. Natomiast jeśli chodzi o Dębice, to statystyki przestępczości są tu nieco wyższe niż w innych miastach, porównywalnej wielkości, bądź nawet troszkę większych. Wpływ spraw do prokuratury w Dębicy jest np. większy niż w Mielcu, czy Stalowej Woli, które są dużo większymi miastami.
Z czego to wynika?
Trudno powiedzieć. Ale słyszałem kiedyś taką opinię, że Dębica jest jak Nowa Huta. Myślę jednak, że czasy się trochę zmieniły. Pamiętam, że gdy zaczynałem pracę, więcej było tu przestępczości kryminalnej: rozbojów, kradzieży z włamaniem. Teraz struktura przestępczości się zmienia. Zdecydowanie więcej jest przestępczości gospodarczej, wyłudzeń. Teraz też pojawiły się narkotyki i przestępstwa z nimi związane, których kilkanaście lat temu nie było.
Czy przestępstw związanych z narkotykami jest dużo?
Znamy tylko wycinek tego co się dzieje, ale są to rozmaite przestępstwa: posiadanie, handel, udzielanie. I w ostatnim czasie wszystkie one się nasilają.
Problem z producentami też istnieje?
Mieliśmy na razie tylko niewielkie uprawy, kilkadziesiąt krzaków marihuany, niby nic wielkiego, ale z drugiej strony jeśli by z nich przygotować towar, pewnie odbiorców byłoby wielu.