Na pilźnieńskim Rynku mieszkańcy gminy i okolic zobaczyli dziesiątki samochodów z dawnych lat, jak chociażby: polonezy, „duże” fiaty, trabanty, ale też i zachodnie legendarne marki – reprezentowane przez m.in. luksusowe jaguary. W sercu miasta zaparkowały również efektowne motocykle oraz nieco zapomniane modele rowerów. Przyjazd pojazdów z „duszą” okazał się wielkim sukcesem frekwencyjnym.
Pierwszy Wehikuł Czasu Pilzno zabrał dorosłych w sentymentalną podróż. Najmłodsi uczestnicy nie narzekali na nudę z zapałem obserwując niezwykłe maszyny.
– Bardzo się cieszymy, że aż tak w licznym gronie spotkaliśmy się na pilźnieńskim rynku, który pięknie wygląda po renowacji i myślę, że to odpowiednie miejsce na spotkania. Nie tylko podczas majówki, ale i przez całe lato – podkreślali członkowie Nieformalnego Klubu Pasjonatów Motoryzacji, Historii i Turystyki.
Po motomajówce przyszła pora na kolejne atrakcje, tym razem związane z Miodową Majówką Rodzinną. Pokazom miodobrania towarzyszyły występy artystyczne lokalnych grup dzieci i młodzieży.