W Pilźnie, w sobotnie przedpołudnie 8 marca br., kierowca BMW wprowadzał auto w poślizg. Nie spodziewał się, że obserwuje go policjant po służbie. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu we krwi.
W sobotnie przedpołudnie 8 marca br. w Pilźnie 22-letni kierowca BMW stwarza zagrożenie na drodze. Będąc pod wpływem alkoholu, wprowadza pojazd w poślizg. Jego niebezpieczna jazda zwraca uwagę funkcjonariusza policji, który ma akurat wolne. Policjant po służbie reaguje natychmiast.
Zatrzymuje auto i uniemożliwia kierowcy dalszą jazdę. Następnie powiadamia dyżurnego komendy. Przybyły na miejsce patrol przeprowadza badanie trzeźwości. Wynik? Ponad promil alkoholu w organizmie.
Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy. To nie koniec konsekwencji. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Otrzymuje też dwa mandaty: 500 zł za stan techniczny pojazdu oraz 200 zł i 15 punktów karnych za niebezpieczne zachowanie na drodze.
źródło: KPP Dębica
