W wojewódzkim finale turnieju o Puchar Tymbarku, który 8 kwietnia rozegrano na boiskach w Stalowej Woli reprezentanci Szkoły Podstawowej nr 5 powtórzyli sukces sprzed roku i zajęli bardzo dobre piąte miejsce w stawce 24 najlepszych drużyn Podkarpacia wyłonionych w gminnych i powiatowych eliminacjach.
Następcy Arkadiusza Milika, Bartosza Salamona czy Piotra Zielińskiego bez większych problemów poradzili sobie z przeciwnikami w fazie eliminacyjnej i z kompletem zwycięstw awansowali do ćwierćfinału. Drogę do najlepszej czwórki zagrodziła im, podobnie jak przed rokiem Akademia Młodych Orłów z Rzeszowa. Jak mówią trenerzy: do trzech razy sztuka… Przetrzebionej przez choroby, kontuzje i inne okoliczności drużynie i tak chwała za heroiczną momentami walkę, charakter, sportową postawę i godne reprezentowanie szkoły, bo w nieoficjalnej klasyfikacji drużyn, w składzie których byli zawodnicy tylko i wyłącznie jednej szkoły zajęli pierwsze miejsce. Mimo nie najlepszej pogody chłopcy z medalami na szyjach, nagrodami od sponsora turnieju, uśmiechnięci i zadowoleni mogli wrócić do domów.
SP 5 Dębica – Orlik Przemyśl 2:1 (Kacper Tuszyński, Rafał Labak)
SP 5 Dębica – SP Nowa Sarzyna 4:1 (3 Kacper Tuszyński, Miłosz Gaweł)
SP 5 Dębica – SP Markowa 3:1 (3 Kacper Tuszyński)
1. SP 5 Dębica 3 9 9-3 – awans do ćwierćfinału
2. Orlik Przemyśl 3 6 8-2
3. SP Nowa Sarzyna 3 3 6-7
4. SP Markowa 3 0 2-13
W meczu o półfinał lepsza okazała się Akademia Młodych Orłów z Rzeszowa.
SP 5 Dębica wystąpiła w składzie: Kacper Tuszyński, Piotr Burza, Miłosz Gaweł, Igor Ligęzka, Bartosz Persak, Rafał Labak, Kacper Gawle. Opiekunami zespołu byli Rafał Lach i Robert Tuszyński.