Nie zdecydowali się na fundusz sołecki

Rada Miejska w Pilźnie nie zdecydowała się na uruchomienie funduszu sołeckiego, gwarantującego poszczególnym miejscowościom określoną pulę pieniędzy do wykorzystania. W odbywającej się podczas sesji Rady Miejskiej dyskusji wyrażano obawy, że w efekcie sołectwa otrzymają mniej pieniędzy niż dotąd.

Na wprowadzenie funduszu sołeckiego wiele gmin zdecydowało się od razu, gdy tylko w 2009 roku pojawiła się taka możliwość. Jakkolwiek nie są to duże kwoty (w zależności od liczebności sołectwa), to jednak jest to kwota gwarantowana, którą mieszkańcy wydają na wskazane przez siebie cele zgodne z wymogami formalno-prawnymi. Nie oznacza to jednak, że sołectwa nie mogą liczyć na nic  więcej. – Niezależnie do funduszu sołeckiego w poszczególnych wsiach w ramach budżetu gminy realizowane są inne inwestycje – zaznacza Ewa Gołębiowska, burmistrz Pilzna

Większość radnych zagłosowała jednak przeciwko wyodrębnieniu w budżecie gminy pieniędzy na Fundusz Sołecki uznając, że dotychczasowy sposób podziału pieniędzy na poszczególne wsie jest wystarczający. Rezygnacja z funduszu oznacza, że gmina nie będzie mogła skorzystać z dodatkowej pomocy budżetu państwa w postaci dotacji celowej. Jej wysokość może wynieść od 20 do 40 procent wydatków poniesionych w ramach funduszu sołeckiego w zależności od wysokości kwoty bazowej dochodu  na mieszkańca gminy w stosunku do średniej kwoty bazowej dochodu w kraju. W przypadku gminy Pilzno mogłaby to być kwota wynosząca około 80-90 tys. zł.