Nie chcą nadajnika w Podgrodziu

Kupując działki w Podgrodziu szukali miejsca spokojnego, gdzie będą czuli się bezpiecznie. Ich spokój zaburzyła informacja o zamiarach budowy nadajnika w pobliżu ich domów.

Nadajnik ma stanąć na prywatnej działce, w północnej części miejscowości, tuż przy szlaku historycznej drogi zwanej „traktem królewskim”. Teren ten znajdujące się w obszarze ochrony uzdrowiskowej „Latoszyn Zdrój” oraz w obszarze Natura 2000. Operator ma już jednak zgodę właściciela nieruchomości na usytuowanie masztu.

Tematem są oburzeni właściciele działek znajdujących się w pobliżu. Jak podkreślają, boją się przede wszystkim o swoje zdrowie. Strach ich budzi silne promieniowanie elektromagnetyczne oraz wpływ tzw. elektrosmogu. Co gorsze budowa nadajnika planowana jest na obszarze zagrożonym osuwiskami, co dodatkowo może skutkować katastrofą budowlaną.

Właściciele pozostałych działek, jeszcze nie zabudowanych, rozważają ich sprzedaż. Wiedzą, że po wybudowaniu nadajnika ich nieruchomości mogą jeszcze więcej stracić na wartości.

Wójt Gminy już raz stanął po stronie mieszkańców odmawiając inwestorowi budowy nadajnika w tym miejscu. Sprawa jednak trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Zapewne wkrótce sprawa znów wróci na najniższy szczebel. Obawy mieszkańców spowodowały, że rozpoczęli zbierać podpisy pod sprzeciwem dla tej inwestycji. W temacie ma wypowiedzieć się niebawem również rada sołecka Podgrodzia.

fot: padrinan/pixabay