Strona głowna » Dębica » Nastąpi zmiana warty

Nastąpi zmiana warty

Jest już niemal pewne, że wielu gospodarzy samorządów w powiecie dębickim nie będzie mogło kontynuować władzy w kolejnej kadencji. Chociaż dzisiaj na razie tylko mówi się o wprowadzeniu dwukadencyjności w pełnieniu funkcji wójta i burmistrza, to od razu mówi się o wprowadzeniu przepisów, by działały wstecz. W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość chce sięgnąć także po władzę w samorządach, którą w większości sprawują przedstawiciele PSL.

– Też jestem za dwukadencyjnością – mówi Robert Mucha, wójt gminy Jodłowa. – Jednak kadencja powinna trwać pięć lat, zaś taki sam przepis powinien dotyczyć parlamentarzystów, marszałków województw i być może innych instytucji.

Robert Mucha nie zastanawia się na razie co będzie robił, jeżeli przepis wejdzie w życie. – Przed objęciem stanowiska wójta też funkcjonowałem zawodowo, dam sobie radę – mówi. –  Kadencyjność pozwala gospodarzom na kontynuowanie działań inwestycyjnych, realizację zamierzeń, które wymagają czasu.

Wójt Robert Mucha na razie nie chce wskazywać swojego następcy. – Jeśli będzie dobry kandydat na pewno go poprę – mówi.

Prawdziwy wysyp kandydatów zapowiada się w gminie Dębica, bowiem także tutaj jeśli PiS przeforsuje swoje pomysły obecny wójt Stanisław Rokosz nie będzie mógł wystartować. Jeden z najlepszych gospodarzy w Polsce pełni swoją funkcję od ponad 30 lat wciąż otrzymując olbrzymie poparcie. Kilka lat temu naturalnym następcą Rokosza miał być Jacek Drobot, były zastępca wójta a obecnie dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych. Teraz wydaje się, że na tym stanowisku Rokosz widziałby Andrzeja Trzeciaka, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu i leśniczego. Wtajemniczeni mówią, że chęć walki o fotel wójta gminy Dębica wyrazili już Mateusz Pasek, wicestarosta powiatu dębickiego oraz Grzegorz Reguła, zastępca wójta gminy Żyraków oraz syn obecnego starosty Andrzeja Reguły, wieloletniego zastępcy wójta. Wcześniej startem w wyścigu o najważniejszy fotel w gminie zainteresowana była również Agnieszka Żurek, była sekretarz gminy. Kandydatem PiS na wójta gminy Dębica ma być Wojciech Iwasieczko, obecny wiceburmistrz Dębicy. To piastowane stanowisko ma go wypromować jako dobrego samorządowca. Niektórzy widzieliby na stanowisku gospodarza gminy Pawła Wolickiego, byłego burmistrza Dębicy.

W Dębicy jest niemal pewne, że ponownie wystartuje Mariusz Szewczyk. Nie wiadomo jeszcze czy będzie kandydatem PiS. Takim kandydatem mógłby być Paweł Wolicki, jednak cześć działaczy uważa, że jest on zbyt samodzielny i mało sterowalny. Tradycyjnie mówi się, że w wyborach na burmistrza Dębicy wystartuje Stefan Bieszczad, przedsiębiorca, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego, wymieniane jest także nazwisko Zbigniewa Nosala, prezesa Dębickiego Klubu Biznesu.

W gminie Żyraków nowa ustawa o wyborach samorządowych zablokowałaby kontynowanie władzy wójtowi Markowi Rączce. Startem zainteresowany jest Krzysztof Moskal, były wójt gminy Żyraków, zaś kandydatem PiS ma być Krzysztof Czerwiec, były zastępca wójta gminy Żyraków.

Nowa ustawa jeśli weszłaby w życie zablokowałaby także start w wyborach Ewie Gołębiowskiej na burmistrza Pilzna, Józefowi Chudemu na wójta gminy Czarna. O fotel burmistrza Brzostku może jeszcze zawalczyć obecny włodarz gminy Wojciech Staniszewski, który  sprawuje swoje obowiązki pierwszą kadencję.