Przedstawicielki 26 Kół Gospodyń Wiejskich uczestniczyły 25 lutego br. w II Powiatowym Przeglądzie Kronik KGW Powiatu Dębickiego 2016. – Za każdą z prezentowanych kronik stoją kreatywne osoby – mieszkanki powiatu dębickiego, które chętnie angażują się w działania podejmowane w naszym regionie i mają duży wkład w życie kulturalne powiatu – mówił Mateusz Pasek, wicestarosta powiatu dębickiego.
Wicestarosta podkreślał, że przepełnione historią i folklorem karty działalności KGW stanowią dziedzictwo dla przyszłych pokoleń. Podobną opinię wyraziła dr Marzena Baum-Gruszowska, kustosz Muzeum Regionalnego w Pilźnie, która podczas spotkania przedstawiła prezentację multimedialną dotyczącą obchodzonej w tym roku 150 rocznicy utworzenia pierwszej organizacji kobiet w Polsce z nawiązaniem do korzeni i osiągnięć lokalnych kół. – Jako historyk, uważam, że kroniki prowadzone przez koła są źródłem cennych informacji – stwierdziła Baum-Gruszowska. – Już 150 lat temu powstała na Pomorzu pierwsza organizacja kobieca, zaś po raz pierwszy nazwy użyto w 1877 roku. Na Ziemi Dębickiej pierwsze koła działały już w 1894 roku. Koła zajmowały się działalnością rolniczą i edukacyjną.
W przeglądzie udział wzięli m.in. samorządowcy Ziemi Dębickiej, dyrektorzy gminnych centrów kultury oraz Mieczysław Bochenek, prezes Wojewódzkiego Związku Kółek Rolników i Organizacji Rolniczych w Rzeszowie.
– Praca społeczna, jaką wykonują panie jest bardzo ważna i przynosi wartościowe efekty – zwracał się do zebranych Andrzej Reguła, starosta powiatu dębickiego, wręczając przedstawicielkom KGW dyplomy i upominki.
Stanisława Mormol, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Stobiernej mówi, że kierowana przez nią organizacja powraca do korzeni i wraz z koleżankami rozpoczęły zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży. – Największym powodzeniem cieszą się warsztaty kulinarne, gdzie dzielimy się wiedzą na temat tradycyjnych potraw i uczymy dzieci przygotowywać posiłki – mówi Stanisława Mormol.
Zofia Strzelczyk, przewodnicząca KGW w Brzeźnicy podkreśla, że działalność społeczna przynosi wielu paniom satysfakcję. – Szczególnie kiedy ciężką naszą pracę doceniają mieszkańcy na imprezach podziwiając nasze stoły wielkanocne, dania regionalne – mówi Zofia Strzelczyk. – Czasem się ktoś wróci po dokładkę czasem by powiedzieć tylko dziękuję. To daje satysfakcję, bo czasem dokładamy swoje pieniądze, ciężko pracujemy. No i wszystko zapisane jest w kronice.
Wkrótce materiał wideo z wydarzenia.