Dawidek z Brzeźnicy walczy z guzem mózgu

Jak to zwykle bywa tego typu historiach zaczęło się niewinnie. Brak apetytu, zmęczenie, częstsze niż zwykle leżakowanie, a nieco później  ból główki oraz poranne wymioty. Te objawy spowodowały, że rodzice małego Dawidka z Brzeźnicy zaczęli szukać przyczyn ich występowania. Diagnoza okazała się miażdżąca – guz mózgu!

Pomimo natychmiastowego podjęcia prób zdiagnozowania przyczyn występowania problemów zdrowotnych u Dawidka, nie było to łatwe. Wszystkie wykonywane badania początkowo nie wskazywały aby sytuacja była poważna. Dopiero w momencie, gdy lewe oczko dziecka zaczęło nienaturalnie uciekać w stronę noska stało się jasne, że rozpaczliwie trzeba szukać lekarzy, którzy będą potrafić dokonać trafnej diagnozy. Dostęp do specjalistów nawet podczas wizyt prywatnych w dobie pandemii COVID-19 jest znacznie utrudniony. Rodzice stanęli na przysłowiowej głowie aby jak najszybciej poddać dziecko badaniom. Wyniki tych badań okazały się miażdżące – guz mózgu – EPENDYMOMA ANAPLASTYCZNA WHO III.

Chociaż dla rodziny czas na chwilę się zatrzymał jasnym stało się, że trzeba działać aby jak najszybciej pozbyć się agresywnego nowotworu. Dziecko przeszło operacje usunięcia guza, jednak niestety jego umiejscowienie uniemożliwiło całkowite jego usunięcie. W ciele Dawidka pozostała masa resztkowa, z którą nadal walczy przy pomocy chemioterapii oraz naświetlań. Sama operacja również pozostawiła po sobie skutki, uszkodziła rejony mózgu odpowiedzialne za lewą stronę ciała. Chłopiec nie miał odruchu kaszlu i połykania, był też lewostronnie sparaliżowany. Ponadto wdało się także zakażenie płynu mózgowo rdzeniowego bakterią gronkowca złocistego. Skutki zakażenie oraz leczenia chemioterapią i naświetlania wymagają częstych wizyty w poradniach: kardiologicznej, okulistycznej, rehabilitacji ruchowej, zmian stomatologicznych, neurologicznych, pulmonologicznych. Generuje to ogromne koszty, na które rodzicom brakuje środków. Aktualnie dziecko czeka także na kolejne wyniki badania tomografem komputerowym, jednak już wiadomo, że niezbędna będzie kolejna operacja.

Aby pomóc Dawidkowi i jego rodzicom w trudnej walce z guzem mózgu uruchomiona została zrzutka pod adresem: https://zrzutka.pl/8vknch

Zachęcamy wszystkich Państwa do wspierania rodziny, która znalazła się w trudnej sytuacji, jednak mimo to nie poddaje się w walce o zdrowie dziecka.

Źródło: zrzutka.pl