Czy wicestarosta zdradził swoich wyborców?

Kilka dni temu do naszej redakcji dotarł e-mail od jednego z mieszkańców gminy Dębica, a konkretnie jej południowej części, który zainteresował nas swoją treścią ze względu na fakt, iż traktował o uczciwości kandydatów do różnego rodzaju rad względem swoich wyborców.

Omawiany przypadek dotyczył konkretnie obecnego wicestarostę Adama Pieniążka, który startował w wyborach na wójta gminy Dębica oraz ubiegał się o reelekcję do składu Rady Gminy Dębica. O ile w wyścigu o stołek wójta musiał uznać wyższość Stanisława Rokosza o tyle w wyborach do Rady Gminy uzyskał wynik więcej niż dobry, tym samym uzyskując mandat radnego. Pewnie wszystko byłoby dobrze, gdyby nie propozycja objęcia stanowiska wicestarosty.

Adam Pieniążek przyjmując ofertę objęcia stołka w Starostwie Powiatowym zmuszony był złożyć mandat radnego gminy Dębica. Na jego miejsce powołana powinna zostać osoba z kolejnym wynikiem z listy PiS-u, jednak jak udało nam się dowiedzieć, również ona zrezygnowała z możliwości reprezentowania społeczności w samorządzie. Dopiero trzecia w kolejności osoba podjęła się pełnienia funkcji i podczas ostatniej sesji została zaprzysiężona na pełnoprawnego członka Rady Gminy Dębica.

Treść listu, który wpłynął do naszej redakcji wskazuje, że autor jest bardzo rozgoryczony takim obrotem spraw. Rozczarowanie i niesmak związany jest z faktem, iż głosy oddane przez wielu mieszańców w ich mniemaniu zostały zmarnowane, ponieważ rodzima miejscowość Adama Pieniążka – Głobikowa straciła reprezentanta w radzie.

Czy wyborcy wybaczą wicestaroście i ponownie zechcą obdarzyć go swoim zaufaniem?

foto: Facebook A.Pieniążek