Burmistrz umarza. Mieszkańcy będą walczyć dalej

Burmistrz Dębicy wydał decyzję umarzającą, w  której uznał budowę nadajnika przy ul. Zielonej za niemającą wpływu na środowisko. Z decyzją tą nie zgadzają się pobliscy mieszkańcy. Zapowiadają złożenie w tej sprawie odwołania. W ramach protestu rozważają także możliwość okupowania urzędu.

Z wydanej w dniu 27 sierpnia 2019 r. przez burmistrza decyzji wynika, że zamierzenie inwestycyjne dotyczące budowy masztu antenowego nie mieści się ani w przedsięwzięciach mogących znacząco, ani potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, co oznacza się nie wymaga zdaniem burmistrza przeprowadzenia postępowania środowiskowego.

Stanowisko takie bulwersuje mieszkańców, czują się osamotnieniu w swojej walce, zwłaszcza, że na spotkaniu w sprawie anten sieci komórkowej, które odbyło się w urzędzie miejskim  pod koniec lipca br. zabrakło burmistrza.

Sprawa dotycząca wydania decyzji środowiskowej na nadajnik na ul. Zielonej toczy się od 28 maja br. kiedy to do burmistrza wpłynął wniosek operatora sieci komórkowej T-Mobile. Jak wynika z dokumentacji dołączonej do wniosku, operator chce postawić wieżę wysokości 46 m n.p.t (wraz z odgromnikami). Na maszcie pracować ma 6 anten sektorowych i 1 antena radiolinii.

Do burmistrza w tej sprawie wniesione zostały uwagi. Wniosły je m.in. strony postępowania, osoby nie będące stronami, radna rady miejskiej w Dębicy oraz mieszkańcy miasta. Wszyscy liczyli na wydanie przez burmistrza negatywnej dla operatora decyzji. Stało się inaczej.

W obecnej sytuacji pozostaje im wyłącznie odwołanie się od decyzji burmistrza do Samorządowego Kolegium odwoławczego w Rzeszowie, co zgodnie z zapowiedziami mają wkrótce uczynić. Do sprawy będziemy wracać.