Burmistrz Dębicy bez wotum zaufania

Podczas posiedzenia Rady Miejskiej, które miało miejsce 25 czerwca br. radni nie udzielili burmistrzowi Mariuszowi Szewczykowi wotum zaufania.

Za udzieleniem wotum było dziesięciu radnych, żaden nie był przeciw, jedenastu radnych związanych z PiS wstrzymało się od głosu. Uchwałę o udzieleniu burmistrzowi wotum zaufania rada miejska podejmuje bezwzględną większością głosów, która oznacza liczbę całkowitą głosów oddanych za wnioskiem przewyższającą połowę ustawowego składu rady, która w przypadku miasta składa się z 21 radnych. Zatem aby otrzymać wotum burmistrz potrzebował 11 głosów „za” – zabrakło jeden głos.

Wotum zaufania jest nową instytucją w samorządach i w założeniu ustawodawcy winno być następstwem debaty nad raportem o stanie miasta za ubiegły rok (w przeciwieństwie do absolutorium, które służy kontroli wykonania budżetu przez burmistrza). W przypadku nieudzielenia burmistrzowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach rada miejska może (ale nie musi) podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w spra­wie jego odwołania.

W oświadczeniu burmistrza odnoszącym się do tej sytuacji możemy m.in. przeczytać: „Wszystkie kierowane dziś w moją stronę zarzuty już wcześniej wiele razy wyjaśniałem i odnosiłem się do nich, ale rozumiem, że Państwo Radni potrzebowali argumentów, aby nie przyznać mi wotum zaufania. Akceptuję taką decyzję i pomimo tej sytuacji dalej liczę na współpracę ponad podziałami dla wszystkich Mieszkańców i naszego miasta”.

foto: UM Dębica