Strona głowna » Dębica » Zawody łyżwiarskie o „Puchar Dębicy”

Zawody łyżwiarskie o „Puchar Dębicy”

Rekordowa pod każdym względem okazała się IV edycja ogólnopolskich zawodów łyżwiarskich o „Puchar Dębicy” organizowana od 2012 r. co roku w lutym  przez UKS Morsy. Rekordowa była liczba: uczestników, organizowanych konkurencji oraz co najważniejsze  zdobytych przez dębiczan medali.

Na zawody do Dębicy odbywające się  od 21 do 22 lutego zaproszeni zostali łyżwiarze z najlepszych polskich klubów: Szóstka Elbląg, Axel Toruń, Euro6 Warszawa, Lajkonik Kraków, Ochota Warszawa, Libella Lublin, MKŁ Łódź, Piast Opole, Spin Katowice, MOSiR Cieszyn, Walley Warszawa, Unia Oświęcim, FSA Warszawa, Piruette Opole, Walley Kraków, Biellmann Krynica-Zdrój, Szczecińska Gubałówka, Walley Skawina.

– Rosnąca z roku na rok renoma naszych zawodów spowodowała, że w tym roku na starcie zameldowało się ponad 150 zawodników, a konkurencje w oba dni rozpoczynały się wczesnym rankiem – mówi Łukasz Daros z UKS Mors Dębica. – Nasza reprezentacja liczyła siedem solistek oraz jednego solistę. W pierwszym dniu zaprezentowała się trójka z nich, ale nie było to ich jedyny występ podczas dwudniowych zawodów. W kategorii Novice Basic konkurencji rozgrywanej według regulaminu przygotowanego przez ISU (International Skating Union – Międzynarodową Unię Łyżwiarską), wśród solistek grupy „B” na miejscu drugim uplasowała się Wiktoria Żurek, a Nikola Ciećkiewicz mogła cieszyć się z brązowego medalu.

W grupie „A” solistów Stefan Świstak stanął na najwyższym stopniu podium. Dla całej trójki był to debiut w tej konkurencji i jednocześnie prezentacja zupełnie nowych programów, nad którymi pracowali solidnie przez ostatni miesiąc.

W kolejnym dniu jako pierwsze na lodowej tafli swoje programy przedstawiły debiutantki UKS Mors Dębica – Patrycja Bieszczad i Natalia Flak. Obie wystąpiły w grupie młodzieżowej „brązowej”, zajmując odpowiednio 8 i 13 miejsce, ale przede wszystkim zdobyły one niezwykle cenne doświadczenie. Dziewczyny poczyniły w tym sezonie bardzo duże postępy, co w połączeniu z ich młodym wiekiem stanowi przesłankę, iż w przyszłości będą decydowały o sile klubu.

Po solistkach na lodzie po raz drugi mógł zaprezentować się Stefan Świstak. Po zaciętej rywalizacji wśród solistów, to Stefan po raz kolejny sięgnął po pierwsze miejsce i okazały puchar. Jednak nim to się stało, przedstawił on zgromadzonej publiczności m.in. kilka podwójnych skoków i swój popisowy element, wysoko oceniany przez sędziów – skok do piruetu siadanego.

Gdy opadły emocje związane ze startem panów, widzowie mogli powrócić do ściskania kciuków za zawodniczki z Dębicy, a te nie zamierzały zwalniać narzuconego przez klubowego kolegę tempa. Pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w klasie młodzieżowej „srebrnej” wywalczyła Wiktoria Żurek, osiągając najwyższą notę zarówno w wartości technicznej swojego programu, jak i w komponentach w porównaniu ze swoimi konkurentkami.
Czwarty medal z najcenniejszego kruszcu oraz puchar za zwycięstwo powędrował w ręce Justyny Dolczak, triumfującej przed swoją klubową koleżanką – Julią Czerwiec w klasie młodzieżowej „złotej”, gdzie prezentują się zawodniczki posiadające w swoim repertuarze skoki z dwoma obrotami.

Ostatni złoty, choć nie ostatni w ogóle krążek zawisł na szyi trzeciej z zawodniczek UKS Mors Dębica, która wystąpiła dwukrotnie podczas imprezy – Nikoli Ciećkiewicz, startującej tym razem z powodzeniem w klasie „A srebrnej”. Bardzo blisko szóstego zwycięstwa dla dębickiego klubu była w programie interpretacyjnym Beata Świstak. Do pełni szczęścia zabrakło tylko pół punktu, jednak zdobyte drugie miejsce należy uznać za duży sukces Beaty, która w tym sezonie regularnie staje na podium ogólnopolskich zawodów.

Tym sposobem wspaniała postawa zawodników z Dębicy, którzy w pełni wykorzystali atut własnego lodowiska, pozwoliła wzbogacić klubowe konto o dziewięć medali: pięć złotych, trzy srebrne i brązowy. Do historii przeszedł więc wcześniejszy rekord.

Organizacja tak dużej imprezy nie byłaby jednak możliwa, gdyby nie zaangażowanie licznego grona rodziców, którzy przyczynili się do sprawnego przeprowadzenie zawodów, a ich praca nie przeszła niezauważenie wśród uczestników zawodów, chwalących sobie organizację „Pucharu Dębicy”. – W szczególności słowa podziękowania kierujemy do prezes naszego klubu, Katarzyny Żurek, skarbnik Marii Świstak i sekretarz Beaty Ciećkiewicz, które od miesięcy pilotowały przygotowania do „Pucharu Dębicy 2015”, jak również przyczyniły się do pozyskania licznego grona sponsorów, którzy finansowo i materialnie wsparli organizację imprezy, dzięki czemu, każdy uczestnik zawodów otrzymał pamiątkowy dyplom oraz torbę upominków, a zwycięzcy konkurencji także puchary i medale – mówi Łukasz Daros.

FOT. ARCHIWUM KLUBU