Strona głowna » Gmina Dębica » Kronospan niczego nie spala

Kronospan niczego nie spala

Mieszkańcy Pustkowa – Osiedla domagali się interwencji w sprawie nieprzyjemnych zapachów, które kilka dni w miesiącu czuć w miejscowości. Po publikacji w jednej z gazet o zatruwanie powietrza oskarżono firmę Kronospan. Jej przedstawiciele przyszli na zebranie wiejskie 21 stycznia br. bronić wizerunku zakładu, który może się poszczyć najnowszymi technologiami i rozwiązaniami proekologicznymi.

– Po informacji w mediach mieszkańcy domagali się spotkania twierdząc, że z zakładu do powietrza emitowane są szkodliwe związki chemiczne – mówi sołtys Piotr Żybura. – Zwołałem spotkanie, jednak nie widzę tych osób co się go domagały.

Sołtys, jak również inni mieszkańcy przyznają, że czasem od zakładów, przy których powstało osiedle zaleci nieprzyjemnym zapachem. – Ale to się i tak zmieniło na przestrzeni ostatnich lat na lepsze – mówi Józef Marek z Rady Sołeckiej. – Przed laty to dopiero był uciążliwy zapach i na pewno pochodził z zakładów. Mieszkamy w obecności dużych zakładów chemicznych, takie miejsce sobie wybraliśmy, musimy się z tym pogodzić.

Inni mieszkańcy nie dali się łatwo przekonać. – Może i przed laty było bardziej uciążliwe, ale wtedy byliśmy młodsi – mówił Tadeusz Czernicki. – Teraz jesteśmy starsi i nam przeszkadza zapach.

Władze Kropnospanu zaproponowały mieszkańcom wizytę w zakładzie, by rozwiać wszystkie wątpliwości. – My też czujemy czasem w zakładzie nieprzyjemny zapach – mówił Tomasz Tabor, dyrektor Kronospan HPL w Pustkowie – Osiedlu. – I nie jest to zapach z naszej fabryki. Sam fakt, że my coś spalamy jest niedorzeczny, bowiem w zakładzie posiadamy tylko piec gazowy służący do ogrzewania pomieszczeń.

Dyrektor Tabor, jak również jego współpracownicy podkreślali, że zakład w Pustkowie – Osiedlu ma zupełnie inną technologię produkcji, jak choćby przedstawicielstwa tej firmy w Polsce.

Więcej na ten temat w wydaniu papierowym tygodnika „Wiadomości Dębickie”.