Autobus z dziećmi wywrócił się do rowu

W Jodłowej autobus przewożący dzieci do kina, wjechał do rowu i przewrócił się na bok. Trójka dzieci została przewieziona do szpitala na badania. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło 24 lutego br. po godz. 9.

Na miejsce zdarzenia przyjechało kilkanaście jednostek ratowniczych straży pożarnej. Komunikat o wypadku brzmiał bardzo poważnie. Autobus z około 60 dziećmi wywrócił się do rowu. Służy ratownicze postawiono w stan gotowości. Na szczęście wypadek nie okazał się tragiczny w skutkach. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dzieci przebywające na zimowisku jechały do kina w Tuchowie. Na zakręcie kierowca autobusu zjechał na pobocze, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu, gdzie autobus renault przewrócił się na bok.

– Kierowca nie zachował należytej ostrożności i zjechał z asfaltu na pobocze, które po roztopach jest podmoknięte – powiedział na miejscu wypadku „Wiadomościom Dębickim” podinspektor Waldemar Mytkoś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy. – Funkcjonariusze wykonali czynności, sprawdzane zostaną tarcze tachografu, które ustalą prędkość z jaką jechał kierowca. Autokar niedawno przechodził badania techniczne, był sprawny.

Policjanci przebadali także 24 – letniego kierowcę, był trzeźwy. Autobusem jechało 58 osób, dzieci z opiekunami zimowiska. – Liczba pasażerów była zgodna z przepisami – mówi podinsp. Waldemar Mytkoś.

Strażacy przybyli na miejsce pomagali pasażerom wyjść z autobusu. – Na szczęście autobus tylko przechylił się w rowie a nie położył na boku – mówi mł. bryg. Jacek Pawłowski oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy. – Nie było potrzeby używania sprzętu do rozcinania blachy. Prawie wszyscy wyszli o własnych siłach.